Chomik syryjski może się przechłodzić jeżeli temperatura jego otoczenia zostanie nagle obniżona lub z powodu braku wody pitnej. Niekiedy przyczyny przechłodzenia są nieznane. Przechłodzony chomik wydaje się być sztywny i zimny a przy przechłodzeniu z niewyczuwalnym oddechem może się wydać opiekunowi, ze chomik jest nieżywy. Staranna obserwacja pomoże wykryć czy wąsy się poruszaja od czasu do czasu, czyli, ze chomik oddycha i jest przechłodzony a nie martwy. Ponieważ oziębienie nastepuje zazwyczaj wskutek nagłego spadku temperatury, należy posłuzyć się przeciwnymi warunkami, żeby obudzić chomika i uniknac dehydratacji(odwodnienia) i wygłodzenia. Chomika należy umieścić w ciepłym pomieszczeniu, ale nie należy go umieszczać w pobliżu kaloryfera ani innego grzejnika. Gdy chomik zacznie się budzić, będzie się trzaść i temperatura ciała wrośnie oraz wąsy zaczną się poruszać. Całkowite budzenie ze stanu przechłodzenia może trwać od 30 do 60 minut. Jeżeli uda się w ten sposób obudzić chomika należy mu dać dużo do jedzenia i picia i zostawić w spokoju. Jeżeli nie, należy go zawieść do weterynarza, gdyż możliwe jest obudzenie w namiocie tlenowym (patrz historia o chomiczce Bogusi na stronie nadesłane). Dżungarki znoszą znacznie lepiej niskie temperatury niż chomiki syryjskie i przypadki ich przechłodzenia są nieznane.