|
 |
|
menu |
|
|
|
|
|
 |
|
zatwardzenie u chomika |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zatwardzenie (obstrukcja)
Zatwardzenie jest najczęściej wynikiem braku wody pitnej, zbyt suchego pokarmu lub zablokowania żołądka. Objawem jest brak kupek chomika w klatce lub ich znikoma ilość. Kupki są małe i twarde. Obserwując chomika można zauważyć, że ma trudności przy wypróżnianiu lub chodzi skulony czy "zgarbiony" jakby go coś bolało. Jeżeli chomik ma zatwardzenie należy mu zapewnić dostateczną ilość wody do picia oraz podać owoce i ważywa. Można mu też dać kropelkę jadalnego oleju roślinnego lub wywar z siemienia lnianego, żeby spowodować wypróżnienie. Jeżeli stan chomika nie polepszy się w ciągu 2 do 3 dni należy go zabrać do weterynarza, żeby mu dał coś na wywołanie wypróżnienia.
Strona ta poświęcona jest Chrupce, chomikowi Agnieszki oraz Niuniusiowi, chomikowi Ewy
Opis objawów zatwardzenia u Chrupki oraz porada Dr. Lewandowskiej na temat leczenia
Wiadomość od Agnieszki: "Jak pomóc chomiczkowi, który od 2 dni nie robi kupek, ma bardzo nadęty brzuszek i cierpienie w oczach? Mieszkam w małej miejscowości, gdzie weterynarze nie leczą chomiczków! Nie mam też sugerowanego siemienia lnianego, a chomiczek nie chce przyjmować pokarmu. Prosze o szybką odpowiedz ".
Porada Dr. Lewandowskiej (lecznica Oaza w Warszawie): Tak naprawde to nie mogę zbyt dużo pomóc, gdyż chomiczek wymaga leczenia ambulatoryjnego a nie domowego. Jeżeli naprawdę nie ma na to szans, można spróbować mu pomóc domowymi sposobami, ale za skuteczność takiego postępowania nie ręczę. Z zatkaniem (zatwardzeniem) u chomików możemy mieć do czynienia w kilku przypadkach:
- Gdy zwierzaczek karmiony jest dużą ilością suchego pokarmu a nie ma dostępu do wody (własciciel nie zauważył, że się skończyła).
- Gdy czlowiek da chomiczkowi różne skrawki materialu, waty, aby zbudował sobie gniazdo, a on je zje.
- Gdy chomiczek jest silnie zarobaczony
- Gdy doszło do wgłobienia jelit (jest ono skutkiem wcześniejszej silnej biegunki). W tym przypadku może pojawiać się dodatkowo wypadnięcie odbytu i odbytnicy pod wpływem silnego parcia. Leczenie polega na przeprowadzeniu zabiegu chirurgicznego.
Przy zaparciu chomiczek czuje dyskomfort ze strony jamy brzusznej (może przyjmować zgarbioną postawę), może też pojawić się obrzęk brzuszka. Jeśli pojawiają się kupki to sa one malutkie i twarde. Ze srodków dostępnych w domu można podać 1-2 krople parafiny plynnej (do dostania bez recepty w aptece) lub nierozcieńczonego oleju z oliwek przy pomocy zakraplacza lub strzykawki. Należy tylko uwazać, aby nie podnosić w trakcie podawania zbyt wysoko główki chomiczka, aby płyn nie nalał się do płuc (może się to bowiem skończyć zachłystowym zapaleniem płuc). Chomiczek powinien stać na stole, strzykawkę należy włożyć z boku pyszczka i powolutku podawać płyn ( aby chomiczek zdążył łykać) nie unosząc przy tym głowy zwierzątka ku górze. Liście mlecza mają właściwości przeczyszczające i można je stosować w takich sytuacjach.
Epilog: z przykrościa piszę, że mój chomiczek zmarł w poniedziałek. To było pewnie coś poważniejszego niż zwykłe zatwardzenie (jak sama myślałam), a w weekend najbliższy weterynarz nie przyjmował. Mam ponad 20 lat, a ryczałam nad nim jak dziecko, bo wiem, że tak strasznie cierpiał i tylko czekałam, aż w koncu sobie zaśnie i żeby się już nie męczył.
|
Historia zatwardzenia u Niuniusia
Niuniek ( ma 22 miesiace )od pewnego czasu (ok 4 dni) strasznie wychudł , stał się osowiały , nie chce na ręce. W sobotę byłam u weta. Dostał antybiotyk Baytil, vitamine B12 i glukozę w płynie. To wszystko w 1 zastrzyku. Potem to samo w poniedziałek. Przerażające jest to jak strasznie się boi i stresuje u weta. Nie wiem co robić , czy kontynuować zastrzyki ? Byłam wczoraj z Niumiem jeszcze raz u innego weta (w tej samej lecznicy - tego od Buni). Na moja prośbę wet osłuchał i obmacał chomsia. W brzuszku wyczuł guz , i gdy tam nacisnął Niunia wyraznie zabolało. Przekonał mnie do jeszcze jednego zastrzyku . Uzgodniliśmy , że jeżeli nie będzie poprawy nie przyjdę na następny zastrzyk.
Pozostaje mi więc czekanie. Niuniuś troszke je-bardzo rozdrobniony pokarm i pije mi wodę z palca. Niuniuś został w "szpitalu" u dr Zajaczkowskiego. Zachodzi podejrzenie że zjadł podłoże lub ma robaki - ma twardy bolesny brzuszek. Poza tym pojawił się u niego katarek ( myślę że z powodu tych codziennych jazd) Niestety wieści nie są dobre. Niuniuś przestał się wyprózniać. Dostał wczoraj leki. Czy będa skuteczne okaże się dzisiaj.
Nie udało się. Niuniuś umarł w nocy z środy na czwartek. Tej nocy obudziłam się około 3 nad ranem i myślałam o nim..... Był cudownym zwierzaczkiem, dał nam wiele radości i wzruszen, będziemy o nim pamietać. Przyczyną jego śmierci było zjedzenie podłoża. Nie wiem jak to możliwe. Przez 18 miesięcy pobytu u nas miał cały czas to samo podłoże, zawsze pełną miseczkę jedzenia, dlaczego zainteresował się czymś niejadalnym ? Lekarz mówił, że czasem chomisie jedza różne rzeczy z nudów, lub bo taką mają fantazję. Wczoraj odebrałam protokół od lekarza. Okazało się że Niuniuś miał powiększona wątrobę i trzustkę. To spowodowało ucisk na przewód pokarmowy i w efekcie jego niedrożność. Takie objawy (powiększona wątroba i trzustka) sugerują białaczkę. Gdyby nie to może udałoby się doprowadzić do wydalenia przez Niunia podłoża które zjadł.
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
ankieta |
|
|
|
|
|
|
czy lubisz gryzonie?
tak |
100% |
 |
nie ale mnie niebrzydzom! |
0% |
 |
nie |
0% |
 |
2 głosów łącznie
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 22 odwiedzający (41 wejścia) tutaj! |