Czasami chomik może sobie złamać kończynę lub kręgosłup. Najczęsciej zdarza się to podczas nieobecności opiekuna, wieczorem lub w nocy i następnego ranka chomik ma bezwładną kończynę lub zgięty tułow. Jezeli chomik spadł lub uszkodził się podczas wspinania w klatce może być w szoku i należy go niezwłocznie leczyć. Niestety nie da się usztywnić załamanej kończyny i trzeba zaczekać na jej samoistne zrośnięcie. Najlepiej ograniczyć w miarę możliwości poruszanie się chomika w trakcie zdrowienia - usunąć karuzelkę z klatki i inne możliwosci do wspinaczki oraz zrezygnować z wybiegu po mieszkaniu. Podawać kawałeczki chleba zmoczone w mleku lub psie herbatniki wzbogacone w wapno. Czasami występuje złamanie otarte. Wtedy chomik musi być leczony antybiotykami żeby zapobiec infekcji i weterynarz może operacyjne oparzyć ranę i zaszyć skórę. Załamanie kręgosłupa zdrowieje samoistnie w ciagu tygodnia lub 2 ale chomikowi może pozostać lekki paraliż lub skrzywienie tułowia. W obu przypadkach chomik szybko uczy się poruszać w nowych warunkach.
Jeden z moich chomików złamał sobie podczas mojej nieobecności nogę (przyczyną było wadliwa karuzelka do biegania). Natrafiłam na lekarkę weterynarii, która chciała go uśpić, argumentując, że nogi mu się usztywnic nie da, wiec się prosto nie zrośnie. Nie pozwoliłam tego zrobić, noga zrosła się rzeczywiście krzywo, ale chomik nauczył sie nią obchodzić i biegał po mieszkaniu jak zdrowy. Dwa razy nawet mi uciekł. Zył jeszcze dwa lata.